Mur berliński trzymał się jeszcze mocno, kiedy Niemcy mogli oglądać premierowe odcinki programu „Wetten daas”. Od tej chwili upłynęły 24 lata. W historii Europy dokonała się cała epoka, ale Niemcy nadal oglądają „Wetten daas”. Teraz otrzymała tę szansę polska publiczność. Od niedawna TVP 2 emituje ten format pod tytułem „Załóż się”. Zasada programu, w największym skrócie, polega na tym, że zawodnicy zakładają się z prowadzącym, iż sprawdzą się w zadanej, trudnej konkurencji. Sekundują im w tym zaproszeni do studia znani artyści. Wielkie, bogato iluminowane widowisko (holenderska ekipa od oświetlenia) łączy nie tylko gatunki telewizyjno-estradowe: reality show, talk-show i rewię, ale także gwiazdy krajowe z zagranicznymi.
W niemieckiej wersji pojawiła się Madonna; z wężem w ramionach ukazała się aktorka Angelina Jolie; w polskiej edycji zaś zużytemu nieco piosenkarzowi Limahlowi już w premierowym odcinku miłość wyznała serialowa aktorka Katarzyna Bujakiewicz. Kochała się w artyście uczęszczając do przedszkola. Tak to polska telewizja publiczna pięknie łączy stare z nowymi czasy, a Limahl podśpiewuje „The Neverending Story”. Posłuchamy też w trakcie programu m.in. Heleny Vondračˇkovej, Boney M. oraz Africa Simona, a więc ożyją wspomnienia po Sopocie oraz innych internacjonalistycznych imprezach.
Koparka w Jurassic Park
Najistotniejszym jednak walorem widowiska „Załóż się”, i to być może stanowi o jego nieustającej popularności, jest udział zwykłych ludzi, którzy mają szansę, aby popisać się niezwykłymi umiejętnościami. Górnik, gospodyni domowa czy nastolatek mogą na oczach telewizyjnej publiczności usmażyć dwieście naleśników, wykonać skok życia lub rozwiązać węzeł gordyjski. A wszystko to w minutę lub najwyżej półtorej, bo telewizyjny show wymaga szybkości.