Prawo i Sprawiedliwość spełniło nareszcie swoje marzenie i obsadziło resorty siłowe. Nowi ministrowie zaczęli od natychmiastowej wymiany kadry kierowniczej. Wiadomo, że pod rządami PiS aparat ścigania i wymiar sprawiedliwości czekają wielkie zmiany, nie tylko personalne. Co ma się zmienić?
W oficjalnym życiorysie na stronie internetowej Lecha Kaczyńskiego czytamy: „Objąwszy resort (sprawiedliwości, VI 2000 – VII 2001) energicznie przystąpił do zerwania z obowiązującą w Polsce liberalną polityką karną”. To zerwanie z liberalizmem było dramatyczne w skutkach, bo prokuratorzy, zgodnie z wytycznymi ministra Kaczyńskiego, gremialnie poczęli występować do sądów o zgody na tymczasowe aresztowania podejrzanych.
Areszty zapełniły się ponad miarę – w 1999 r.
Polityka
45.2005
(2529) z dnia 12.11.2005;
Kraj;
s. 32