#stopPATOwładzy – pod takim hasłem protestowali przeciwnicy obecnego rządu wezwani przez PiS przed siedzibę Ministerstwa Sprawiedliwości.
Zeznania Cichockiego trzeba uznać za ważny moment w historii rozliczania ekipy Jarosława Kaczyńskiego, a zwłaszcza Zbigniewa Ziobry. De facto odbył się tutaj sąd nad Ziobrą i skonstruowanym przez niego diabolicznym systemem, o którym Roman Giertych słusznie powiedział, że był wzorowany na putinowskiej Rosji.
Prokuratura chce stawiać zarzuty za aferę hejterską w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jeśli uda się uchylić podejrzanym immunitety. Lepiej późno niż wcale – minęło od niej osiem lat, sprawa przerzucana była z prokuratury do prokuratury i szła na przedawnienie.
Uchylenie mandatów jest prawdopodobne, bo wystarczy do tego bezwzględna większość głosów. Komisja regulaminowa Sejmu pozytywnie zaopiniowała wniosek o pozbawienie immunitetu Michała Wosia z Suwerennej Polski.
Małżeństwa, które nie są w konflikcie i którym nie zależy na orzekaniu o winie, mają prawo rozstać się bez zbędnej zwłoki – uważa dr Jakub Pawliczak, specjalista prawa rodzinnego z Katedry Prawa Cywilnego UW.
Rozmowa z prawniczkami Magdą Krzyżanowską-Mierzewską i Moniką Gąsiorowską o tym, jak sprawić, żeby sąd był dla ludzi, od czego zacząć i dlaczego należy się tym zająć właśnie teraz.
Wraz z emisją kolejnych odcinków „podkastu Mraza” rośnie panika, a każdy, komu dziś pali się grunt pod nogami, zastanawia się, czy uciekać, czy sypać kolegów, czy może iść w zaparte. Opus Dei nie pomoże!
Strumień pieniędzy „na promocję Funduszu Sprawiedliwości” rozlewał się znacznie szerzej niż tylko do kabz wydawców ultraprawicowych materiałów. Czy media mają dziś moralnego kaca, wstydząc się swoich związków z tak zepsutą władzą, jaką była ekipa Ziobry?
Panowie Wąsik i Kamiński nie są jedynymi, którzy podjęli głodówki protestacyjne. Takich osób było, jest i będzie więcej. Ich rodziny też tęsknią, rozpadają się, a skarg ich żon nie wysłuchuje prezydent – mówi Maria Ejchart, wiceministra sprawiedliwości odpowiedzialna za więziennictwo.
Dziś mamy już drugą kadencję pisowskiej neo-KRS, która zasłynęła swoim politycznym serwilizmem. Mamy błyskawiczne sędziowskie kariery z jej udziałem, mamy system korupcyjny, czyli poparcie kandydatury do KRS za awans, i „układ zamknięty” interesów i zależności, jakiego nie było w sądownictwie nawet za PRL. W piątek Sejm przyjął zmiany w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa.