Archiwum Polityki

Nierówno pod kopułą

Sensacyjny materiał opublikował niedawno „Super Express”. Ujawnił przyczynę chaosu na naszej scenie politycznej i nie najlepszej pracy posłów RP. Otóż: „– W Sejmie nie ma punktu, w którym energia myśli naszych posłów kontaktowałaby się ze sobą – twierdzi polski specjalista od feng shui Wojciech Sergiel. – Energia mówiącego odbija się od półkolistych ścian i nie przenikając umysłów słuchaczy uchodzi rogami sali (...) dodatkowe utrudnienie w porozumiewaniu się stanowi kopulasty dach”. Przepytani przez „Super Express” specjaliści feng shui są pewni, „że to kopuła niekorzystnie działa na posłów”. Kopuła bowiem to kształt typowy dla świątyń, wyzwolona przez posłów energia idzie ku górze i ulatnia się z Sejmu. No to wszystko jasne, teraz tylko trzeba zapobiec przeciekom. W tym celu uprasza się posłów, by od najbliższego posiedzenia zaczęli obradować na kopule – być może wtedy ich myśli zejdą w końcu na ziemię.

ARP

Polityka 33.2003 (2414) z dnia 16.08.2003; Fusy plusy i minusy; s. 86
Reklama