Archiwum Polityki

Wujek Dobra Rada

Pismo „Przyjaciółka” zachęca czytelniczki do rzucania czarów na mężczyzn. W celu ich zdobycia rzecz jasna. Wróżba numer 2 „Już go znasz, ale chcesz, by połączyło was coś więcej” zaleca między innymi, żeby znaleźć krzew fioletowego bzu, zerwać z niego trzy gałązki, wstawić je do wazonu i zaczekać do północy. A potem: „dokładnie przyjrzyj się kwiatkom, znajdź taki, który ma 5 płatków. Patrząc na zdjęcie ukochanego i wypowiadając zaklęcie: »Niech ten wonny kwiat zmieni dziś twój świat«, połknij ten mały kwiatek. Nim upłynie 7 dni, on powinien być twój”. Jeśli jednak nie będzie, zjedz pozostałe trzy gałązki, a najlepiej cały krzew. Gdy poczujesz, że rosną ci raciczki, przerzuć się na plankton. Będziesz miała szansę wyhodować rybi ogon, a do syren – co wiadomo – faceci ciągną jak marynarze do bzu.

Pewna przychodnia w Ostrołęce reklamując się w prasowym ogłoszeniu dała rodzicom radę. „Szukasz prezentu dla dziecka na Komunię? Zamiast roweru lub komputera spraw mu radość na całe życie, korygując kształt odstających uszu”.

Beata lat 15 napisała do „Twista”: „Od niedawna chodzę z Pawłem. Jesteśmy w sobie zakochani na maksa. Problem w tym, że moi rodzice za Pawłem nie przepadają. Dlaczego? Bo ubiera się na czarno, ma długie włosy i słucha metalu. Pomocy!”. Beato, zaproponuj Pawłowi małą metamorfozę. Włosy ściąć na zero, biały dresik, a zamiast metalu drewniana pałka – wtedy to rodzice będą krzyczeć: „Pomocy!”.

Z poradnika babuni (Biblioteczka „Pani domu”) rada pt. „Jak uprzątnąć rozbite szkło?”: „Rozbitą porcelanę albo szklane naczynia łatwo możesz zebrać z podłogi kilkoma zamoczonymi w wodzie ręcznikami papierowymi lub kromką miękkiego chleba”.

Polityka 22.2003 (2403) z dnia 31.05.2003; Fusy plusy i minusy; s. 103
Reklama