Leszek Miller
premier RP, o swojej ewentualnej dymisji:
„– Proszę powiedzieć, co się jeszcze musi w Polsce zdarzyć, aby ustąpił pan ze stanowiska? To, co reprezentuje pan sam oraz cały rząd, to jakaś jedna wielka kompromitacja...
– Cóż, mogę panu powiedzieć, że każdy ma prawo do wyrażania własnych opinii. Jeśli uznam, że moja misja się wyczerpała, to sam odejdę.
– Ale mam nadzieję, że stanie się to jeszcze w tym roku, bo inaczej społeczeństwo zamknie was w pociągu i wyśle do Łukaszenki!
Polityka
22.2003
(2403) z dnia 31.05.2003;
Opinie;
s. 104