Archiwum Polityki

LPR do PRL

W przeprowadzonym ostatnio przez CBOS sondażu zbadano poziom tęsknoty za PRL wśród sympatyków poszczególnych partii. I wcale nie zwolennicy SLD tęsknili najbardziej, a stronnicy Ligi Polskich Rodzin – blisko 50 proc. Zapewne część wyjaśnienia kryje się w tym, że partia ściąga do siebie młodych ludzi z miast i miasteczek, często głęboko rozczarowanych współczesną rzeczywistością. Zatem frustracja objawiająca się w tęsknocie za mitologizowaną PRL może mieć podobne społeczne przyczyny jak choćby w Samoobronie. Jednak da się chyba dostrzec i bardziej ideologiczne podstawy do tęsknoty za tamtą Polską, o której zresztą wielu przywódców LPR mówi najgorszymi słowy. Najsilniejsza w tej partii jest ideologiczna i polityczna nienawiść do III RP, a przede wszystkim do Europy, z którą III RP chce związać się na stałe. Do tej Europy z jej wstrętną kulturą życia, z „antyrodzinnymi” normami, ze zgniłą tolerancją, z wszechwładną Brukselą, z nieograniczonymi wpływami masonów, kosmopolitów i tzw. cyklistów. I tak w LPR narasta tęsknota za PRL, która wiele z tych nieufności i nienawiści pielęgnowała i podtrzymywała. Jeśli ucieka się od dzisiejszej Polski i od Europy, to można pędzić tylko gdzieś na wschód bądź w przeszłość.

WW

Polityka 21.2003 (2402) z dnia 24.05.2003; Fusy plusy i minusy; s. 110
Reklama