Archiwum Polityki

Pożegnanie węgla i wieprzowiny

Po podpisaniu traktatu akcesyjnego ministrowie z państw kandydujących do UE zostali tzw. aktywnymi obserwatorami w Radzie Unii Europejskiej (z prawem do przemawiania, ale jeszcze bez prawa udziału w głosowaniach). – Przypadła mi rola dokonania rozpoznania bojem – przyznaje prof. Tomasz Goban-Klas, sekretarz stanu w resorcie edukacji i sportu, który był pierwszym polskim ministrem uczestniczącym w posiedzeniach Rady z udziałem obserwatorów. Na pierwszym, poświęconym sprawom edukacji, reprezentował swój resort, a na drugim – wyposażony w instrukcje od ministra Waldemara Dąbrowskiego – resort kultury. Rada UE przyjęła wskaźniki poprawy sytuacji w systemach edukacji, m.in.: do 2010 r. średnie wykształcenie powinno mieć co najmniej 85 proc. 22-latków, a liczba absolwentów ścisłych kierunków wyższych uczelni ma wzrosnąć o 15 proc.

– Aby gospodarka dziś była konkurencyjna, musi opierać się na wiedzy, a nie na węglu i wieprzowinie. I Polska musi osiągnąć unijne wskaźniki – uważa Goban-Klas, który tuż po powrocie z Brukseli ministerialny fotel zamienił na fotel członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (wybrany tam przez Senat). Prof. Goban-Klas (61 l.) jest socjologiem i badaczem mediów. Założyciel i kierownik Katedry Komunikowania i Mediów Społecznych Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UJ. Autor 13 książek i wielu artykułów (m.in. publikowanych w „Polityce”).

Polityka 20.2003 (2401) z dnia 17.05.2003; Ludzie i wydarzenia; s. 14
Reklama