Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Polska Agencja Prasowa doniosła całkiem serio: „Poseł Zbigniew Nowak (niezrzeszony) od 100 dni nic nie je, a na ostatnim posiedzeniu Sejmu ogłosił, że odmawia picia”.

Redakcja „Akcji Narodowej” rozwiesza na słupach ogłoszeniowych następujący komunikat: „Młodzi Polacy! Nie wyjeżdżajcie z Polski. Na Zachodzie nie ma pracy. Ameryka i kraje Unii Europejskiej – to śmierć dla Polaków. My proponujemy zatrudnienie w Polsce. Początek – uliczna sprzedaż literatury patriotycznej”.

Z kolei Akademia Świadomości apeluje do wszystkich rodaków, by wyrzucili ze swej mowy słowa-chwasty. „Nasze usta, nasze serca, nasze rozumy, nie mogą raz mówić »Ojcze Święty, kochamy Ciebie«, a drugi raz miotać brzydkie nieobyczajne słowa – czytamy w płatnym ogłoszeniu. – To nie przystoi żadnemu Polakowi”.

Adam Ciech pisze w „Trybunie”, iż z niesmakiem słuchał przemówienia prezydenta Kwaśniewskiego wygłoszonego tuż po śmierci Jana Pawła II, w szczególności zaś stwierdzenia, iż zmarły „jest ojcem nas wszystkich, wierzących i niewierzących”. „Po pierwsze – stwierdza Ciech – prezydent powinien wypowiadać się w imieniu państwa, bo to jest jego zadanie, a nie w imieniu wierzących czy niewierzących. Po drugie, nikt nie dał mu prawa do orzekania, kim był Jan Paweł II dla poszczególnych obywateli”.

Afera w Przemyślu. „Kiedy tysiące mieszkańców Przemyśla przygotowywało się do marszu żałobnego w intencji zmarłego Ojca Świętego, zastępca prezydenta miasta Ryszard Lewandowski kończył przyjmowanie imieninowych gości” – donoszą oburzone „Nowiny”.

Podwarszawskie gminy szykują propozycje nazwania wielu obiektów imieniem Jana Pawła II – informuje „Życie Warszawy”.

Polityka 16.2005 (2500) z dnia 23.04.2005; Polityka i obyczaje; s. 122
Reklama