Archiwum Polityki

Sposobem na Księżyc

Stany Zjednoczone zdobywały Księżyc z rozgłosem. Od tamtych chwil minęły dwa pokolenia. Teraz pierwszego skoku na Księżyc – po cichu i trochę ukradkiem – dokonuje zjednoczona Europa.

Statek nazywa się SMART-1 od nazwy całego programu – Small Missions for Advanced Research in Technology, co w swobodnej interpretacji można tłumaczyć jako Małe Statki do Ważnych Eksperymentów. Tak naprawdę wymyślono go nie z powodu Księżyca, ale z przyczyn leżących znacznie dalej w kosmosie. Otóż Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) wdraża program testowania kluczowych technologii dla śmiałych misji międzyplanetarnych. SMART-1 jest pierwszym z serii oblatywanych pojazdów, Księżyc zaś jest najbliżej i wciąż intryguje naukowców. Mimo wizyt sześciu amerykańskich załóg, rosyjskiej penetracji za pomocą robotów, obserwacji sond Clementine i Lunar Prospector, nadal kryje wiele tajemnic.

Wciąż więc nie mamy pewności, czy nasz kosmiczny towarzysz jest odłamkiem Ziemi – świadkiem gigantycznej katastrofy sprzed 4,5 mld lat, kiedy zderzenie naszej pierwotnej planety z globem wielkości Marsa wyrwało ogromny kawał materii, z której miał potem się zlepić. Proporcje wielkości Ziemi i Księżyca zdają się to potwierdzać, gdyż nasz satelita jest po prostu za duży dla Ziemi. Niektórzy uczeni mówią nawet o podwójnej planecie. Nie wiemy też, czy w księżycowych kraterach polarnych kryją się – jak to sugerują niektórzy badacze – zasoby wody w postaci lodu. Być może w rozwiązaniu tych zagadek pomoże SMART-1.

Sonda wystartowała 27 sierpnia 2003 r. i weszła na orbitę okołoksiężycową po 15 miesiącach lotu. Dystans Ziemia–Księżyc (ok. 380 tys. km) samochodem można by pokonać w czasie o połowę krótszym – wliczając nawet dwa postoje na remont silnika. SMART-1 osiągnął cel po przebyciu aż 84 mln km, nie leciał bowiem po linii prostej, lecz po spirali, oddalając się od Ziemi, aż do przechwycenia go przez pole grawitacyjne Księżyca. Jego silnik nie wymaga żadnego remontu.

Polityka 9.2005 (2493) z dnia 05.03.2005; Nauka; s. 74
Reklama