+++
Jedną z pierwszych premier 2005 r. jest „Dom z piasku i mgły” , film debiutującego reżysera Vadima Perelmana, słusznie wyróżniony trzema nominacjami do Oscara (niesłusznie natomiast ostatecznie niezauważony przez Akademię Filmową). Starsi widzowie, którzy kiedyś zachwycali się dobrym amerykańskim kinem społeczno-obyczajowym, mają wreszcie okazję zobaczyć coś w podobnym stylu. Właścicielka tytułowego domu, młoda kobieta po przejściach (Jennifer Connely), zalega z płatnościami i choć są to śmiesznie małe sumy, posiadłość przejmuje urząd skarbowy i wystawia na licytację.
Polityka
1.2005
(2485) z dnia 08.01.2005;
Kultura;
s. 55