W lutym Hiszpanie, jako pierwsi w Unii, powiedzą w referendum, co sądzą o konstytucji europejskiej. Kanclerz Austrii Wolfgang Schüssel zaproponował, by przeprowadzić je we wszystkich państwach w przybliżonym terminie – dla zamanifestowania jedności europejskiej. Ale i w tej dziedzinie każdy woli na własną rękę, nie we wszystkich też krajach podjęto już ostateczne decyzje o rozpisaniu referendum, niektóre zdecydują się na zwykłą procedurę ratyfikacyjną (w parlamencie). Bardzo prawdopodobne są referenda w 11 krajach, w tym w 2005 r. – poza Hiszpanią – w Portugalii (w kwietniu), we Francji (w II połowie roku), w Irlandii, w Danii, w Czechach i w Polsce. Nastroje w prawie całej Europie zwracają się ku „tak”, a z sondaży wynika, że Polska wręcz przoduje w poparciu dla konstytucji.