Projekt
Jest basen, jest kaplica i są knajpy w Sejmie.
O reszcie udogodnień nie będę wspominał,
Pragnąłbym tylko dzisiaj wnioskować uprzejmie,
By dla wygody posłów – zbudować kryminał.
Skromny, ponadpartyjny, opłacalny wreszcie:
Poseł miejsce ma w Izbie
I ma je w areszcie.
Później, by nie obarczać zbytecznie pamięci
Zdarzeniami, co z jego bywały udziałem
Spojrzy na dwie tabliczki, które sam odkręcił
I westchnie: Tu siedziałem!
RMG
Polityka
52.2004
(2484) z dnia 25.12.2004;
Fusy plusy i minusy;
s. 152