Archiwum Polityki

Wujek Dobra Rada

Czas świąt i sylwestra sprowokował czasopisma do udzielania stosownych porad gastronomicznych, imprezowych i innych. Oto „Cosmopolitan” radzi, jak poderwać faceta podczas zakupów. W nocie pt. „Pikantny trik na zakupach” czytamy: „Gdy w totalnym chaosie zakupów świątecznych dostrzeżesz beztroskiego przystojniaczka, zagadnij: »– Wyglądasz na superwyluzowanego. Jak ty to robisz, że jesteś taki opanowany«”. Odradzam. Gdy przystojniaczek usłyszy taką bzdurę, momentalnie straci opanowanie. I wtedy za takie zakupy możesz drogo zapłacić, a na billboardach będą teraz pisać: Bo zakupy były za słone.

Klaudia z Koszalina pyta ekspertkę „Tiny”: „Jestem bardzo drobna i niska. Jakie ubiory dodadzą mi parę centymetrów wzrostu?”. Klaudio, cylinder jest niezawodny. Nie będziesz musiała nawet się ubierać.

Pismo „Świat kobiety” podpowiada: „Bałwan postoi dłużej, jeśli podczas lepienia, co jakiś czas, spryskasz go wodą”. Ostrzegamy: nawet największy bałwan nie postoi długo, jak ktoś go polewa wodą. Jeśli obawiasz się, że twój bałwan może być zbyt ruchliwy, po prostu go przywiąż.

Wśród okolicznościowych sugestii pisma „Dobre rady” znalazła się i taka: „Świąteczny obrus będzie jak nowy, jeśli zamoczysz go w maślance, wysuszysz, a następnie wypierzesz”. To wszystko prawda, ale jeśli nie wypaćkasz obrusa w maślance, nie będziesz musiała go prać. Proste, prawda?

Polityka 52.2004 (2484) z dnia 25.12.2004; Fusy plusy i minusy; s. 152
Reklama