Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

112 czyli ratuj kto może

Jeden numer telefonu, jeden system łączący wszystkie służby ratunkowe. Tak powinno być nie tylko wskutek zagrożenia terroryzmem. Po tragicznych doświadczeniach z powodzi sprzed sześciu lat zaczęło się budowanie ogólnopolskiej sieci bezpieczeństwa kraju. Trochę jednak na zasadzie pospolitego ruszenia – odcinkowo, lokalnie, każdy sobie. Kiedy wreszcie różne służby zewrą sieć?

Stara Obrona Cywilna, twór wymyślony w latach socjalizmu i Układu Warszawskiego głównie po to, by szykować ludność do wojny, zniknął z pejzażu wchłonięty przez Państwową Straż Pożarną. Powstało Krajowe Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Ludności (KCKRiOL). Jego zadanie polega na monitorowaniu zagrożeń, zbieraniu informacji o pożarach, wypadkach i innych zdarzeniach, kiedy to interweniować musieli strażacy. Ta najsprawniejsza z polskich służb reaguje praktycznie na każdy alarm: jedzie gasić przypalonego kotleta i płonącą instalację petrochemii, ściąga koty z drzew, likwiduje gniazda szerszeni i neutralizuje toksyczne chemikalia wyciekające z rozbitej cysterny.

Wszystkie interwencje są skrzętnie rejestrowane w bazie danych EWID i raz na dobę informacje przesyłane do komend wojewódzkich straży. Centrum Koordynacji Ratownictwa przy Komendzie Głównej PSP otrzymuje te informacje raz w miesiącu, przy czym dane szczególnego znaczenia, a stanowią one ok. 5 proc. wszystkich informacji, transmitowane są na bieżąco. Informacje te nie służą biurokratycznej konieczności prowadzenia żmudnych statystyk, lecz umożliwiają dobrze rozeznać się w efektywności wykorzystania sił straży. Nałożone na cyfrowe mapy pokazują geograficzny rozkład zagrożeń w Polsce.

Informatyczny „mózg” straży jest rozbudowywany tak, by w przyszłości zawierał informacje o wszystkich środkach będących w dyspozycji dowodzących akcjami na wszystkich szczeblach – od powiatowego po ogólnopolski. Policzone będą i zlokalizowane wszystkie strażackie wozy bojowe, a komenda główna co dwie godziny poznawać ma aktualny krajowy bilans.

W sytuacjach wielkich zagrożeń KCKRiOL ma zapewnić warunki do działania Krajowemu Centrum Zarządzania Kryzysowego, instytucji powoływanej doraźnie przez ministra spraw wewnętrznych i administracji lub premiera (tak jak teraz, w związku z wojną z Irakiem).

Polityka 13.2003 (2394) z dnia 29.03.2003; Poradnik; s. 76
Reklama