Archiwum Polityki

Przegrani transformacji

2,2mln, czyli o jedną trzecią, zmalała liczba robotników przemysłowych od początku lat 90. („Robotnicy – fakty i mity” w pracy zbiorowej „Kondycja moralna społeczeństwa polskiego”). Jaka jest samoocena tego środowiska i jego perspektywy?

Prof. dr hab. Jolanta Kulpińska z Katedry Socjologii Organizacji i Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego:

– Z różnych badań, między innymi ze stałej obserwacji nastrojów prowadzonej przez CBOS, wynika, że robotnicy przemysłowi przeżywają głęboką frustrację i mają poczucie odrzucenia. Okres transformacji nie tylko nie spełnił ich oczekiwań na lepsze życie, lecz przyniósł poważne zagrożenie utratą pracy i biedą. Robotnicy przemysłowi należą do przegranych transformacji. Nie są pewni, czy uda im się utrzymać pozycję zawodową i społeczną, ponieważ to ich przede wszystkim dotyka bezrobocie. Dlatego są konserwatywni i oporni wobec zmian.

Badania wskazują, że niezadowolenie robotników wynika z poczucia braku kompetencji i nikłych szans na podnoszenie kwalifikacji oraz awans zawodowy. Sami jednak nie robią nic, aby to zmienić, ponieważ uważają, że obowiązki w tym zakresie spoczywają na zakładzie pracy. Warto przyjrzeć się uważnie młodemu pokoleniu robotników. Młodzież z rodzin robotniczych idzie do szkół zawodowych. Ich poziom jest oceniany bardzo krytycznie, niekiedy kształcą dla nieistniejących już lub upadających zakładów. Szkoły przygotowujące do zawodów robotniczych są swoistą pułapką, ponieważ produkują bezrobotnych. Trudno rokować karierę zawodową osobom rozpoczynającym od bezrobocia i konieczności zdobywania nowych umiejętności, także na czarnym rynku pracy. Badania monograficzne pokazują też wyspy sukcesu transformacji, czyli przedsiębiorstwa, gdzie pracownicy widzą perspektywy rozwoju zawodowego.

Polityka 13.2003 (2394) z dnia 29.03.2003; Społeczeństwo; s. 84
Reklama