Archiwum Polityki

Wschodzące gwiazdy komisji śledczej

Podczas sobotniego przesłuchania wiceprezesa Agory Piotra Niemczyckiego sejmowa komisja śledcza powołana do wyjaśnienia korupcyjnej afery Rywina przekształciła się w komisję do zbadania sprawy Michnika. Był to wypadek przy pracy albo i wyraźna dyspozycja z góry dla członków komisji należących do SLD. Być może tego obawiał się Ryszard Kalisz rezygnując niespodziewanie z udziału w tym gremium. Posłem nie jest się wiecznie, a dalsza praca w komisji mogłaby kolidować z zasadami etyki adwokackiej.

Kalisza zastąpiła Anita Błochowiak, niespełna 30-letnia działaczka SLD, była wiceprzewodnicząca Rady Miasta z Pabianic, według Jerzego Jaskierni „wschodząca gwiazda SLD”. Błochowiak przesłuchując Niemczyckiego stopniem dociekliwości pytań o usytuowanie toalet w budynku Agory i o pionowe (!) korytarze przyćmiła wcześniejsze dokonania posła Piotra Smolany z Samoobrony. Posłankę dzielnie wsparł inny poseł SLD Stanisław Rydzoń, z zawodu radca prawny, który od przesłuchiwanego wiceprezesa Agory starał się pobrać nauki z zasad prowadzenia księgowości kreatywnej. Rydzoń – jak wyznał – ma doświadczenie zdobyte podczas pomagania żonie w wypełnianiu PIT.

Posłom SLD nie grozi już konkurencja ze strony Smolany, bo Samoobrona wymieniła go w komisji na posłankę Renatę Beger, sekretarz generalną tej partii i przewodniczącą Krajowego Stowarzyszenia Obrońców Polskiego Przemysłu Mięsnego. Beger ma 54 lata, dwa domy, szklarnię, pieczarkarnię, sklep, kuter, dwa ciągniki, kombajny i samochody osobowe, a także 2,1 ha ziemi. W 2002 r., będąc już posłanką, kupiła z mężem jeszcze 203-hektarowe gospodarstwo z zabudowaniami, które tego samego dnia wydzierżawiła na 10 lat bez pobierania czynszu dzierżawnego.

Polityka 10.2003 (2391) z dnia 08.03.2003; Ludzie i wydarzenia; s. 13
Reklama