Cuda to specjalność Greków. To był cud, że Grecja tak płynnie wyszła z dyktatury pułkowników, a drugi, że weszła do Unii. To będzie cud, jeżeli po wyborach 7 marca socjaliści nadal będą rządzić. Zanosi się jednak na to, że u władzy rodzinę Papandreou zastąpi ród Karamanlisów.
30 lat temu po 7 latach dyktatury (1967–1974) Grecja w miarę spokojnie powróciła do demokracji. Wydarzenia polityczne, które gdzie indziej miałyby dramatyczny przebieg, w Grecji są łagodzone zarówno przez pamięć wojny domowej w latach 40. jak i przez tradycyjny sposób uprawiania polityki. Agresja jest raczej na pokaz, potrzebna w walce o głosy, ale gdy polityk już dojdzie do władzy, nie pastwi się nad wczorajszym przeciwnikiem, bo wie, że role mogą się odwrócić.
Polityka
10.2004
(2442) z dnia 06.03.2004;
Świat;
s. 48