Archiwum Polityki

Piwo na kruchym lodzie

Polscy piwowarzy zobowiązali się do przestrzegania w reklamach surowszych reguł niż wymaga od nich prawo. Obiecują, że będą reklamować piwo odpowiedzialnie i obyczajnie, a na dodatek sami się nawzajem skontrolują. Czyżby rewolucja moralna miała się rozpocząć od piwa?

Zima. Sielski pejzaż. Na zamarzniętym stawie ślizga się liczna grupa duchownych, zapewne księży i kleryków z pobliskiego seminarium. Jedni kręcą piruety, inni starają się tylko utrzymać na lodzie. Energiczny ksiądz w birecie z pomponem (w tej roli znakomity Zbigniew Zamachowski) organizuje wśród kolegów zrzutkę i z tajną misją wysyła młodego kleryka (w tej roli Wojciech Klata – pamiętny dziecięcy bohater „Dekalogu I” Krzysztofa Kieślowskiego). Po chwili widzimy, jak Klata biegnie niosąc skrzynkę i nagle... znika pod lodem. Księża, z Zamachowskim na czele, przerażeni rzucają się na ratunek. Szybko się jednak orientujemy, że bardziej od topielca martwi ich los skrzynki piwa Stella Artois. Trzeba wydobyć pływające pod lodem butelki... Jedno spojrzenie księdza Zamachowskiego wystarczy: ociekający wodą kleryk Klata daje efektownego nurka do przerębla, z którego przed chwilą się wydostał. Film kończy krótkie, ale wymowne hasło: „Stella Artois – reassuringly expensive”, czyli, w wolnym tłumaczeniu, „Stella Artois – warta najwyższej ceny” .

– Świetna reklama – chwali dzieło brytyjskich kolegów Kot Przybora, prezes i dyrektor kreatywny agencji reklamowej PZL, współautor wielu polskich reklam piwnych. Podobnego zdania są brytyjscy telewidzowie. Emitowana od kilku tygodni w tamtejszej telewizji piwna reklamówka stała się wydarzeniem, któremu uwagę poświęcają nawet poważni krytycy filmowi. Zrealizowana przez znanego reżysera Jonathana Glazera z gwiazdorską obsadą, nawiązuje stylistycznie do filmów Kieślowskiego, bawiąc Brytyjczyków cenionym przez nich absurdalnym humorem. Kot Przybora zazdrości jednak autorom „Księży na lodzie” nie tyle pomysłu i rozmachu w realizacji, ale.

Polityka 26.2005 (2510) z dnia 02.07.2005; Gospodarka; s. 41
Reklama