Realne płace prawie nie rosną. W 2005 r. ich siła nabywcza zwiększyła się zaledwie o 1 proc. Od średniej krajowej – 2490 zł brutto – na korzyść odbijają zarobki informatyków. GUS podaje, że są ponaddwukrotnie wyższe – 5568 zł brutto. Ponad średnią kształtują się też płace w przemyśle tytoniowym – 4675 zł miesięcznie. Prawie tyle samo (4665 zł) płacą koksownie i rafinerie. Na czołowych miejscach listy płac utrzymują się górnicy. W 2005 r. związki zawodowe wywalczyły dla nich aż 11-proc. podwyżkę. Średnia płaca przekracza tu 4200 zł. Z kolei pracownicy przemysłu odzieżowego (1305 zł brutto) i skórzanego (1461 zł) zupełnie nie mają powodów do radości.
Polityka
2.2006
(2537) z dnia 14.01.2006;
Gospodarka;
s. 36