Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Inicjatywa dla Polski – partia Aldony Kameli-Sowińskiej – postawiła swoim zwolennikom starającym się o miejsca na listach wyborczych warunek potwierdzenia ich zdrowia psychicznego. „Zamierzamy wprowadzić do nowego parlamentu wyłącznie osoby całkowicie poczytalne” – mówi „Życiu Warszawy” Remigiusz Witkowski, szef partii na Mazowszu. „Inicjatywa dla Polski nie wierzy przy tym psychiatrom. Specjalne lekarskie zaświadczenia nie będą honorowane. (...) Wszyscy kandydaci będą musieli napisać specjalne oświadczenie, w którym stwierdzą, że są zdrowi psychicznie”.

Barbara Dziuba z Samoobrony (różowe loki, spódniczka minimini, koronkowa bielizna, 44 lata, mąż na utrzymaniu, ideał mężczyzny – Lepper, jak ją przedstawia „Super Express”) chce zostać posłanką. Trochę jej przeszkadzają w tym posłowie własnej partii: „Niemal codziennie dzwonią i zakazują (rozmawiać z dziennikarzami – przyp. PiO). To chyba z zazdrości. Chcą, żebym zmieniła styl ubierania się, przemalowała włosy. Ostatnio dzwonił poseł Cepil i kazał mi uciekać z domu, bo dziennikarze z TVN do mnie jadą. »A co mam powiedzieć jak mnie dopadną?« – zapytałam. »W imię partii, niech pani powie, że jest sympatykiem. W imię partii!« – tak powiedział”.

Felietonista „Najwyższego Czasu” Janusz Korwin-Mikke parę miesięcy przed wyborami ogłasza się pierwszym posłem kolejnej kadencji: „Przed przeczytaniem tego tekstu (art. A. Halla w „Rzeczpospolitej” o IPN) byłem gotów w nowym Sejmie głosować za umocowaniem p. Bogdana Borusewicza jako Prezesa IPN. Pan Aleksander Hall przekonał mnie, bym tego błędu za Boga nie zrobił!”.

Wśród nowych autorów „Gazety Polskiej” pojawił się Waldemar Łysiak i jego żartobliwa proza: „W USA (dystrykt Columbia) uroczyście otwarto fabrykę produkującą bezorgazmowe cygara Clinton XXL, gwarantujące jedyny bezpieczny seks.

Polityka 29.2005 (2513) z dnia 23.07.2005; Polityka i obyczaje; s. 98
Reklama