Namawiam do oglądania cyklu „Młode kadry”, pokazywanego w Kinie Polska. Studenckie etiudy nie bujają w obłokach, ale przedstawiają rzeczywistość widzianą oczami młodych adeptów sztuki filmowej. Znajdziemy pośród nich dokument „Rudaki”, poświęcony wsi, która kiedyś leżała sobie zwyczajnie na granicy z Białorusią, a teraz stanowi granicę Unii Europejskiej. Mieszka w niej osiemnaście osób, w wieku 70–80 lat. Mieszkańcy siedzą i kontemplują świat oraz zmianę ustrojową. Za komuny, mówi jeden z nich, skupowali butelki i szmaty, teraz przyszli burżuje i niczego nie potrzebują. A gdzieś na tle malowniczego, jeszcze nie ucywilizowanego krajobrazu mimo wszystko da się słyszeć unijny hymn – „Odę do radości”.
Warta obejrzenia jest też etiuda „Telewizja miłość”. Jej bohaterowi, Łukaszowi, rytm życia wyznacza telewizja oraz rozkład jazdy autobusu przywożącego dziewczynę, w której jest zakochany, ale ona go odrzuca. Dramat chłopaka rozgrywa się na telewizyjnym ekranie w programie przypominającym talk-show. Gorzka, celna satyra na media, ale i ślepą wiarę ludzi w to, co pokazuje telewizja.
Polecam też etiudę z pogranicza horroru „Kolejny dzień”, czyli krótką historię wizyty u dentysty, co dla wielu już samo w sobie wystarcza za thriller. Warto także zobaczyć „Komę”, obraz samotności dziecka w przerażającym świecie dorosłych.
Krystyna Lubelska
„Telewizja miłość”
reż. Jarosław Banaszek, 27.07 godz. 17.05; „Kolejny dzień” reż. Grzegorz Korczak, 29.07 godz. 17.20; „Koma” reż. Maciej Sobieraj, 01.08 godz. 16.20; „Rudaki” reż.