Pod nieco odstraszającym tytułem „Tfu, pluje Chlu!” Marcin Wroński oferuje czytelnikom dziewięć interesujących opowieści, które łącznie składają się na historię miasta Molk należącego do Pobrzeża. Nie ma w tej książce jednego, wyrazistego bohatera, lecz w każdym opowiadaniu znajdujemy wyraziście naszkicowanych bohaterów należących do różnych grup społecznych, reprezentujących rozmaite postawy życiowe. Jest jednak coś, co łączy wszystkich mieszkańców Pobrzeża – mianowicie chęć zysku i szybkiego bogacenia się, i to za wszelką cenę. Należy więc mieć się na baczności, ponieważ niebezpieczeństwo czyha z każdej strony. Nie każdemu z bohaterów uda się więc dotrwać do szczęśliwego zakończenia opowiadania. Przyzwoita, ciekawie napisana książka. W sam raz nad wodę.
Marcin Wroński, Tfu, pluje Chlu!, Wyd. Fabryka Słów, Lublin 2005, s. 352