W moim ulubionym bluesowym ogródku pojawił się nowy koncertowy kwiatek zatytułowany „Buried Alive In the Blues”. Wykonawcy, którzy ukryli się pod ad hoc stworzoną nazwą Chicago Blues Reunion, to grupa weteranów chicagowskiego białego bluesa, m.in.: Nick Gravenites, Barry Goldberg, Harvey Mandel, Tracy Nelson i Corky Singel. Wszyscy oscylują wiekowo koło sześćdziesiątki, a dają ognia tak, że niejeden młodziak pozieleniałby z zazdrości. Fantastyczna porcja klasycznego bluesa, włącznie z tytułowym kawałkiem, który Nick Gravenites napisał specjalnie dla Janis Joplin, tyle że Janis zmarła w przeddzień nagrania.
Dostępna jest również edycja dwupłytowa z DVD z wywiadami i fragmentami koncertu. Przepyszny smakołyk dla miłośników prawdziwego grania. Dziwię się, że Państwo jeszcze siedzą i czytają ten tekst. Trzeba lecieć i szukać tej płyty w dobrych sklepach muzycznych (he, he, he, he, he...).
Chicago Blues Reunion, Buried Alive In the Blues, Out The Box Records 2005