Jak co roku o tej porze, Gdańsk kusi turystów trzema atrakcjami: morzem, Jarmarkiem Dominikańskim i Międzynarodowym Festiwalem Szekspirowskim. Kto zdecydował się spędzić tu wakacje, ma w drugiej połowie tygodnia szansę zobaczyć jeszcze osiem przedstawień i zarazem, jak wynika z opisów, osiem szans przeżycia teatralnej niespodzianki. Zaskoczeniem może być zarówno „Makbet” z Niemiec, grany przez pięciu mężczyzn na pustej scenie i przy oświetlonej widowni, jak i pokazywany w Stoczni Gdańskiej „H.” Jana Klaty. Na widzów „Romea i Julii. Mit” z Łotwy czekał będzie na scenie wypełniony formaliną basen-ekran, a w nim ciała młodych kochanków, symboli wiecznej miłości. Niezapomnianych wrażeń może dostarczyć grana w dialekcie sycylijskim, w dekoracjach oddających renesansową wizję tego bogatego we wpływy orientalne regionu, komedia „Wiele hałasu o nic”. Ukraińcy ubarwili swój „Prolog do Makbeta” lokalnymi pieśniami i tańcami, a Rosjanie z Moskwy przywiozą oczywiście... „Trzy siostry” – montaż scen z „Króla Leara”, „Straconych zachodów miłości” i „Sonetów”.
Szczegóły: www.teatr-szekspir.gda.pl.