Zmienił się zarząd Amerykańskiej Akademii Filmowej. Na nowego prezesa wybrano Sida Ganisa, producenta o umiarkowanej sławie. Z pewnością większe emocje wywołuje nazwisko jego zastępcy Toma Hanksa. Ten nagrodzony dwoma Oscarami aktor ma się przymierzać w ten sposób do kariery politycznej. Pojawia się na spotkaniach Partii Demokratycznej, wpłaca pieniądze na konta parlamentarnych kampanii, a ostatnio przyznał w wywiadzie, że rozważa start do Senatu, gdy kalifornijska senator Dianne Feinstein przejdzie na emeryturę.
Polityka
39.2005
(2523) z dnia 01.10.2005;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 21