Poprzedni rząd chciał stworzyć duży holding stoczniowy i dalej prywatyzować najważniejsze firmy sektora gospodarki morskiej. Nowy, tak to wynika z zapowiedzi kandydata na premiera, ma całkiem inne plany. Polska Żegluga Morska pozostanie państwowa, a udziały państwa w stoczniach nie zmaleją. O holdingu z udziałem poznańskiej fabryki silników okrętowych też już można zapomnieć. PiS ma listę ponad 100 dużych, „strategicznych dla państwa” firm, głównie z sektora energetycznego i surowcowego, które mają być wyłączone z procesów prywatyzacji. PO miała inne, śmielsze plany. Ułożenie wspólnego nie będzie łatwe.
Polityka
42.2005
(2526) z dnia 22.10.2005;
Gospodarka;
s. 44