Ponieważ prezydent i premier udali się na wakacje, w tym numerze przedstawiamy świeżą porcję nadesłanych przez Państwa haseł oraz zwrotów do rozmówek dyplomatycznych. W czasie urlopu naszym przywódcom szczególnie przyda się utrwalenie angielskich tłumaczeń najpopularniejszych sformułowań. A zatem: solidarna Polska – homogeneous Poland (jak zauważa czytelniczka – można wykorzystać w kampanii wyborczej w opozycji do homosexual), tanie państwo – a state on a shoe-string, normalny ruch kadrowy – a routine cabinet re-shuffle, przypuszczenie graniczące z pewnością – a guess verging on certainty/a notion bordering upon certainty.
I jeszcze kilka anglojęzycznych wersji słów i frazeologizmów z listy specjalności głowy państwa, szefa rządu oraz marszałka Sejmu: oczywista oczywistość – a cardinal cardinality, wykształciuch – a second hand graduater, łże-elity – cheat-elits, kary penalne (nowość z przemówienia Jarosława Kaczyńskiego o sukcesach rządu: „w Brukseli domagano się zgoła kar penalnych dla pani Streżyńskiej”) – penal penalties.
W charakterze mocnej pointy przedstawiamy jeszcze jedno tłumaczenie najbardziej inspirującego Państwa przez cały czas trwania akcji zwrotu: spieprzaj dziadu – po niemiecku, a właściwie w dialekcie: Scheiss dich, du Arsch.
Bardzo dziękujemy za nadesłane propozycje i zapraszamy do dalszej zabawy i ćwiczeń językowych na naszej stronie internetowej www.polityka.pl.