Radni z Dębicy Kaszubskej koło Słupska żądają od Romana Giertycha przeprosin za manipulacje, których dopuściła się tzw. ministerialna trójka. Po wizytacji w dębickim gimnazjum giertychowski patrol doniósł do prokuratury na nauczyciela, który miał „na lekcji historii oglądać filmy erotyczne”, i na nauczycielkę „obściskującą uczennicę”. Już wtedy dyrektor szkoły Sławomir Miluski protestował, bo małoletnie dzieci były przesłuchiwane przez trójkę z naruszeniem podstawowych procedur.
Polityka
16.2007
(2601) z dnia 21.04.2007;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 16