Matti Vanhanen jest mężczyzną, co się zowie. Prawie dwa metry wzrostu! „Człowiek na miarę Finlandii” – pod takim hasłem startuje w wyborach parlamentarnych 18 marca, które powinny mu zapewnić kierowanie centrolewicowym rządem przez kolejne cztery lata. Spokojną i bezbarwną kampanię wyborczą, jak to zazwyczaj w Finlandii, zakłóciła jednak skandalizująca książka, w której wakacyjna kochanka premiera opisuje namiętne chwile, jakie spędzała w jego łóżku w służbowej rezydencji w Helsinkach.
Matti Vanhanen jest singlem, od kiedy opuściła go żona Merja, zmęczona jego licznymi miłostkami na boku. Przed dwoma laty tygodnik „Seiska” opublikował zwierzenia innej kobiety, która miała dzielić łoże z premierem przez 10 lat. Głośne były także spekulacje łączące Vanhanena z minister kultury Tanją Saarela, byłą modelką i Miss Finlandii (w tym kraju takie zasługi raczej pomagają w zrobieniu kariery politycznej). Sam premier zastanawiał się niedawno, czy nie wytoczyć procesu popołudniówce „Ilta-Sanomat”, która opublikowała treść erotycznych esemesów wysyłanych do bohaterki obecnego skandalu.
Finlandia jest, co się często podkreśla, najbardziej zinformatyzowanym społeczeństwem na świecie. Wakacyjny romans 51-letniego premiera zaczął się więc i zakończył za pomocą nowoczesnych środków komunikacyjnych. Nudzący się samotnie w swej olbrzymiej rezydencji polityk czatował w randkowym serwisie w Internecie, jak wielu jego rodaków w podobnej sytuacji. Za pośrednictwem sieci napotkał Susan Kuronen, 36-latkę samotnie wychowującą trójkę dzieci. Lakoniczny esemes „nasz związek jest skończony” zamknął ich kilkumiesięczną przygodę. Powodem rozstania miała być nadmierna otwartość Zuzanny w kontaktach z dziennikarzami.
Z
erwanie rozwścieczyło kochankę.