Archiwum Polityki

„Wdupęwłazizm”

To nowe słowo wzbogaciło współczesną czeszczyznę po ubiegłotygodniowej wizycie George’a Busha w Pradze. Były dysydent, obrońca praw człowieka Petr Uhl zatytułował tak komentarz oceniający wizytę. Czesi po wyjeździe Busha zawiesili debaty nad meritum sprawy (czy opłaca się zgoda na instalację radaru tarczy antyrakietowej?) i skupili się na własnym stosunku do USA. Dyskusję sprowokowała minister obrony Vlasta Parkanová – najpopularniejszy polityk w kraju, osoba dotąd tchnąca racjonalizmem. Witając się z Bushem wręczyła mu płytę z nagraną przez siebie oraz zaprzyjaźnionego muzyka piosenką sławiącą tarczę antyrakietową. Nie dość, że tekst jest kiczowaty aż zęby bolą, to jeszcze zaśpiewany na znaną z lat 60. melodię piosenki sławiącej Jurija Gagarina.

Parkanová tłumaczy, że piosenka miała być żartem dla rozluźnienia zbyt nerwowej atmosfery wokół tarczy. I chyba się udało, bo teraz z minister obrony, ale i z samej tarczy, ryczy ze śmiechu cały kraj.

Polityka 24.2007 (2608) z dnia 16.06.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 19
Reklama