Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Były prezydent Lech Wałęsa na wszelki wypadek przygotował dla goszczącego w Polsce prezydenta George’a Busha kilka cennych rad, m.in. w sprawie wojny w Iraku. „Mam parę propozycji, jeśli chodzi o Irak – zdradził „Trybunie”. – Niech oni przejrzą, co ja proponowałem, a sprawa będzie w innym miejscu”.

Interpelacje posłów to sejmowy kabaret – pisze „Dziennik” podając parę naprawdę śmiesznych przykładów. Np. poseł Zygmunt Wrzodak interpelował w sprawie niskiej jakości wydawnictw promujących województwo podkarpackie. „W albumach tych są na przykład dwa te same zdjęcia, a opisy są zupełnie różne – alarmował ministra spraw wewnętrznych. – Miasto Przeworsk w jednym albumie słynie z muchomorów, a w drugim z kóz”.

Informowaliśmy w tej rubryce, że Andrzej Lepper będzie przewodniczył jury wyborów Miss Wielkopolski, ale jak się miało okazać, przewodniczący w ostatniej chwili zawiódł. „Nie mogłem przyjechać, bo nagrywam program dla Radia Maryja i Telewizji Trwam” – tłumaczył powody absencji. W zastępstwie przewodniczącego pracami jury kierowała sławna posłanka Renata Beger.

Do toruńskiej rozgłośni nie wybiera się w najbliższej przyszłości prezydent Lech Kaczyński, który ciągle ma nadzieję, że ojciec Rydzyk przeprosi jego żonę za obelżywe słowo „szambo” (w które zdaniem ojca wpadła zapraszając 8 marca niewłaściwe kobiety do Pałacu Prezydenckiego). Tymczasem czytelnicy „Naszego Dziennika” nie mają wątpliwości, że racja jest po stronie Rydzyka. „Prezydent Kaczyński nareszcie się ujawnił, kogo reprezentuje – czytamy w jednym z listów do redakcji.

Polityka 24.2007 (2608) z dnia 16.06.2007; Polityka i obyczaje; s. 130
Reklama