Archiwum Polityki

Z prawej po bandzie

Sławiąc w trakcie niedzielnej partyjnej konwencji PiS sukcesy i dokonania swego rządu, a więc głównie zdarzenia przyszłe i niepewne, Jarosław Kaczyński szerokim łukiem omijał to wszystko, co jest przedmiotem najgorętszego sporu, czyli zmiany w konstytucji, narastający fundamentalistyczny radykalizm kierownictwa MEN czy korupcyjny zapaszek dobiegający ze strony Samoobrony, związany choćby ze śledztwem prowadzonym w sprawie prawnej obsługi KRUS. Konwencja miała pokazać zwartość partii, ale ta wyraźnie się łamie pod naporem ideologicznego szturmu Romana Giertycha i coraz śmielszymi atakami Radia Maryja na prezydenta, jego żonę, ale także na PiS jako ugrupowanie zdradzające wartości, którym obiecało służyć. Fakt, że Kaczyński, który zwykł sprawy kontrowersyjne stawiać jasno i twardo, tym razem je omijał, świadczy, że ma kłopot coraz poważniejszy. Już wydawało się, że zgromadził pod swymi skrzydłami wszystkie odłamy radykalnej prawicy, że LPR może tylko błagać o blok wyborczy lub o miejsca na listach PiS, kiedy inicjatywy Giertycha sprawiły, że po prawej stronie pojawiła się szczelina, w którą szef LPR zdołał się skutecznie wepchnąć. Aborcja, stosunek do homoseksualistów, coraz większa ideologizacja systemu oświaty, powodująca wrzenie już nie tylko w środowisku nauczycielskim, ale także wśród rodziców, to wszystko tematy dla Kaczyńskiego wyjątkowo niewygodne.

Twardy premier z konwencji PiS był słaby i bierny wobec serii skandalicznych wypowiedzi wiceministra oświaty Mirosława Orzechowskiego na temat zwalniania z pracy nauczycieli przyznających się do orientacji homoseksualnej czy nazywającego tę orientację zboczeniem. Po tych popisach minister Orzechowski powinien zostać natychmiast zdymisjonowany. Po podobnych słowach o homoseksualistach zboczeńcach Janowi Krzysztofowi Bieleckiemu zdymisjonowanie wiceministra zdrowia Kazimierza Kapery zajęło ledwie kilka godzin – to pokazuje, jak bardzo cofnęliśmy się w standardach demokratycznego państwa.

Polityka 12.2007 (2597) z dnia 24.03.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 16
Reklama