Archiwum Polityki

Ferrari jedzie do sądu

Jedna z najpopularniejszych francuskich prezenterek telewizyjnych Laurence Ferrari pozwała do sądu firmę Metro France za opublikowanie w Internecie artykułu sugerującego intymne kontakty z prezydentem Nicolasem Sarkozym.

41-letnia dziennikarka, sama rozwiedziona, zajęła niedawno trzecie miejsce na liście najpopularniejszych postaci telewizyjnych kraju. Motywuje swój pozew ochroną życia prywatnego i swego wizerunku. Chociaż we francuskich blogach jest pełno pogłosek na temat romansu, prasa ostrożnie milczy. Prawdą jest jednak, że od 2005 r., od czasu wyjazdu żony Sarkozy’ego na rok do Nowego Jorku, po Francji krążyło przynajmniej pięć nazwisk bardzo atrakcyjnych kobiet, które łączono romantycznie z prezydentem.

Polityka 50.2007 (2633) z dnia 15.12.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 10
Reklama