2007 – to najgorszy rok w historii funduszy emerytalnych. Ich klienci zarobili zaledwie 6 proc. (w 2006 r. było to 16 proc.). Zawinił zły wrzesień na giełdzie, gdy ceny akcji mocno potaniały. Ok. 40 proc. oszczędności przyszłych emerytów lokowanych jest właśnie w akcje.
Polityka
50.2007
(2633) z dnia 15.12.2007;
Rynek;
s. 40