– W naszym filmie musieliśmy ustalić wszelkie detale dotyczące dinozaurów – mówi Tim Haines, producent serialu BBC pt. „Wędrówki z dinozaurami”. Problemem było nie tylko pilnowanie właściwej chronologii, ale trzeba było odpowiedzieć sobie także na szczegółowe pytanie, jak np., czy dinozaury chodząc kołysały biodrami lub jak były ubarwione?
Gwiazdy na twardych dyskach
Przy realizacji filmu pracowało ponad 100 paleontologów, archeologów, rzeźbiarzy, a także specjalistów od animacji i grafiki komputerowej. Do filmu trzeba było odnaleźć obszary obrośnięte mchem i porostami, bo trawy w mezozoiku nie było. Takie obszary znaleziono na terenach wokół Południowego Pacyfiku.
– Mieszkańcy byli zdumieni – mówi Tim Haines – że ekipa filmowa tygodniami filmuje jakieś puste przestrzenie. W tym czasie nasze gwiazdy, czyli dinozaury, siedziały na twardych dyskach.
Praca nad 6-odcinkowym serialem trwała ponad 2,5 roku. W rezultacie powstał cykl obejmujący 155 mln lat pobytu dinozaurów na Ziemi. Poszczególne dinozaury najpierw zostały wyrzeźbione, potem laserowo zeskanowane do komputera, a następnie dzięki animacji ożywione za pomocą programów komputerowych podobnych do tych, jakich użyto przy okazji „Jurassic Park”.
Na końcu tej skomplikowanej operacji zajęto się fakturą i kolorem skóry. Faktura skóry dinozaurów była do odtworzenia dzięki materiałom kopalnym, ubarwienie dinozaurów to w dużej mierze fantazja artystów plastyków, podobnie dźwięki, które gady wydają, są dziełem wyobraźni akustyków. Nakręcenie jednej sekundy sekwencji z gadami w „Wędrówkach z dinozaurami” kosztowało 800 dolarów, podczas kręcenia „Jurassic Park” wydano na jedną sekundę co najmniej 150 razy tyle.