Archiwum Polityki

Zakład, ale na co?

Z każdego zakupionego za dwa złote zakładu Lotto 40 gr idzie na konto specjalnych funduszy, którymi dysponują ministrowie sportu i kultury. Do funduszy wpływają też pieniądze z innych gier Totalizatora Sportowego dostępnych w 11 tys. punktów w całym kraju.

W 2007 r. monopolista państwowy w dziedzinie gier liczbowych i loterii pieniężnych przekazał do Ministerstwa Sportu 539 mln 884 tys. zł, a do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego 134 mln 971 tys. zł – wylicza Piotr Gawron, rzecznik prasowy Totalizatora Sportowego. Co się dzieje z tymi pieniędzmi?

300 mln kosztowały remonty obiektów sportowych. – W 2007 r. fundusz kwotą 35 mln 966 tys. zł sfinansował też program Sport Wszystkich Dzieci: m.in. igrzyska młodzieży szkolnej, szkolenia nauczycieli, instruktorów i animatorów sportu. 22 mln 396 tys. zł poszło na rozwijanie sportu wśród niepełnosprawnych. Ponad 109 mln wydano na rozwój sportu, m.in. zakup sprzętu i szkolenie kadr – mówi Małgorzata Pełechaty, rzecznik ministra sportu. Minister kultury ze swojej puli 5 proc. przekazuje na realizację zadań Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, dokłada się też do wielu imprez, m.in. Festiwalu Warszawska Jesień, oraz do modernizacji teatrów, utrzymania chórów, filharmonii.

Polityka 32.2008 (2666) z dnia 09.08.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 7
Reklama