Wynik sondażu tłumaczy, skąd się mogło wziąć nagłe zawahanie rządu Donalda Tuska, jeśli chodzi o przeprowadzenie referendum w sprawie przyjęcia euro. Do tej pory problem dotyczył głównie tego, czy referendum będzie wiążące, ale teraz widać, że zasadnicza kwestia to jego wynik. Jak widać z naszego sondażu, aż 70 proc. Polaków nie życzy sobie zamiany złotego na euro albo w ogóle, albo też dopuszcza taką możliwość znacznie później, niż chce tego rząd. To może oznaczać, że konieczna będzie zasadnicza zmiana strategii przyjęcia euro, ponieważ nawet niewiążące z powodu niskiej frekwencji referendum, w którym przewagę osiągną przeciwnicy europejskiej waluty, będzie z pewnością dla PiS argumentem, aby nie zmieniać konstytucji. MJ
Polityka
47.2008
(2681) z dnia 22.11.2008;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 7