Ustawa lustracyjna konstruuje świat kafkowski. Jest się o coś podejrzanym; nie wiadomo dokładnie o co; ktoś coś sprawdza. Wszystko może się jednak skończyć tragicznie w świecie realnym; utratą pracy i możliwości wykonywania zawodu. Ustawa stawia przed nami nie tylko kwestie prawne, ale i poważne problemy etyczne.
Lustracja organizowana jest w imię odnowy moralnej. W dodatku promotorzy ustawy odmawiają oponentom prawa do sprzeciwu w imię moralności. Chciałbym zaproponować etyczną refleksję nad lustracją, refleksję prowadzoną z punktu widzenia środowisk akademickich i naukowych. Nie podejmuję tu wprost problematyki celów, ale analizuję środki, które są moralnie niedopuszczalne i nie mogą być usprawiedliwione szczytnymi celami.
Lustracja w obecnym kształcie zakłada rozstrzygnięcia właściwe koncepcjom, w których następuje destrukcja moralności przez prawo pozytywne.
Polityka
17.2007
(2602) z dnia 28.04.2007;
Ludzie;
s. 132