Archiwum Polityki

Widok z tratwy

Po publikacji reportażu „Flisak po słowackiej stronie” [POLITYKA 27] zawrzało we wsi Sromowce, położonej po polskiej stronie Dunajca. Powodem oburzenia jest zawarte w treści reportażu spostrzeżenie, że katolicy zamiast uczestniczyć w niedzielnej mszy, siedzą z piwem na ławkach pod kościołem. Sformułowanie to jest oczywiście uogólnieniem i skrótem myślowym. Po pierwsze, nie wszystkie przebywające tam osoby to mieszkańcy wsi Sromowce. Po drugie, część ławek stoi na nabrzeżu w pewnej odległości od kościoła – korzystają z nich turyści, dla których atrakcją jest picie piwa nad rzeką i obserwowanie pracy flisaków.Taką sytuację można było zobaczyć z płynącej środkiem rzeki tratwy flisackiej. Nie było więc niczyją intencją urazić mieszkańców wsi.

Aleksandra Rzążewska

, autorka reportażu
Jarek Marhevka, jeden z bohaterów tekstu

Polityka 29.2007 (2613) z dnia 21.07.2007; Do i od redakcji; s. 91
Reklama