Archiwum Polityki

Trzej na platformie

Już prawie 2,5 mln polskich rodzin ogląda płatną telewizję za pośrednictwem platform cyfrowych. O ich względy walczy aż trzech operatorów – Cyfrowy Polsat, Cyfra+ oraz N. To ewenement w Europie.
Polityka

Podobno wielkie pieniądze lubią ciszę, ale wielki biznes nie znosi stagnacji. To powiedzonko wzięli sobie do serca szefowie holdingu medialnego ITI. W październiku 2006 r. uruchomili trzecią w Polsce cyfrową platformę telewizyjną o nazwie N. Nowy gracz z miejsca przystąpił do ataku. Dotąd o względy widzów walczyło dwóch: Cyfra+ (działa od 1998 r., w 2001 r. przyłączyła do siebie konkurencyjną platformę Wizja TV) oraz Cyfrowy Polsat (uruchomiony w 1999 r.). Obie firmy podzieliły się rynkiem w myśl niepisanej zasady, że Cyfra zbiera klientów z tzw. grupy premium, czyli gotowych zapłacić sporo np. za specjalne kanały filmowe, a Polsat celuje w grupy średnio zamożne. Anteny Cyfry+ zakwitły na dachach willi na przedmieściach dużych aglomeracji, Polsat stał się zaś niekwestionowanym królem mniejszych miast i wsi.

Nowy konkurent chce rozbić ten schemat. Odebrać klientów jednym i drugim, ale przede wszystkim przyciągnąć nowych. – W krótkim czasie będziemy liczącym się graczem – deklaruje Maciej Sojka, prezes platformy. N kreuje się jako najnowocześniejsza na rynku. Jako pierwsza tak mocno promuje transmisje w wysokiej rozdzielczości (HDTV – patrz ramka), usługi wideo na żądanie (VOD) i dekodery z twardymi dyskami (PVR).

– Wejście trzeciej platformy zmotywowało do walki pozostałych. Widać wyraźne ożywienie i rosnącą konkurencję – mówi Maciej Korzeniowski, ekspert branży medialnej z firmy doradczej Roland Berger. W ten sposób Polska staje się ewenementem na skalę europejską, gdzie rzadko kiedy działa więcej niż jedna cyfrowa platforma telewizyjna. Nawet na tak gigantycznym rynku jak Francja doszło ostatnio do połączenia dwóch dotychczasowych operatorów, CanalSat oraz TPS, w monopolistę.

Giganci w zwarciu

Za trzema polskimi platformami stoją najwięksi potentaci medialni.

Polityka 19.2007 (2603) z dnia 12.05.2007; Rynek; s. 46
Reklama