Gdy na to, co się dzieje
Popatrzy się z bliska
Nie dziwi już, że mamy
Urządzić igrzyska.
*
Staruszek rzewnie załkał.
Ktoś go spytał, dlaczego.
– Jakże to: Polska bez Marszałka...
– Marka Jurka?
\t– Nie, Piłsudskiego!
RMG
Polityka
19.2007
(2603) z dnia 12.05.2007;
Fusy plusy i minusy;
s. 108