Archiwum Polityki

Święty urząd LPR

Jedną z pierwszych decyzji po przejęciu przez Ligę Polskich Rodzin Urzędu Morskiego w Słupsku było postawienie figury świętego Jana Nepomucena na falochronie w Ustce. Oprócz czystki kadrowej jest to jedyny na razie wymierny efekt rządów LPR w tej instytucji. Niestety, okazało się, że pomnik postawiono bezprawnie. Odsłonięcie nastąpiło 21 marca i miało uświetnić pobyt elpeerowskiego ministra gospodarki morskiej Rafała Wiecheckiego w Ustce. Miał on tu ogłosić plan przebudowy portu. Tego samego dnia Urząd Morski, który dotychczas zajmował się głównie nadzorem nad bezpieczeństwem żeglugi, wystąpił do wojewody o wydanie zgody na wybudowanie figury. Wojewoda pomorski nie zgodził się i do dziś drewniana figura stoi w porcie nielegalnie. W kwietniu kolejne doniesienie na policję w sprawie pomnika świętego Nepomucena złożył jeden z mieszkańców Ustki i do dziś miejscowa policja bada, czy zostało popełnione przestępstwo. Związany z LPR dyrektor Urzędu Morskiego Bogusław Piechota, który przed objęciem stanowiska znany był na Pomorzu z odbudowania rasy świni pstrej złotnickiej, od decyzji wojewody odwołał się do głównego inspektora nadzoru budowlanego. Czeka wciąż na decyzję, ale już zapowiedział podwładnym, że choćby miał trafić do więzienia, to świętego z falochronu nie usunie.

Polityka 21.2007 (2605) z dnia 26.05.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 16
Reklama