Od teraz przez dwa kolejne przedwyborcze numery będziemy publikować podsumowania wyników specjalnego „Sondażu »Gazety Wyborczej« i »Polityki«” przeprowadzanego przez PBS DGA na solidnej próbie terenowej. To pierwsze tego typu badanie w polskiej prasie, dzięki któremu będziemy codziennie śledzić, jak kampania wyborcza wpływa na partyjne notowania. Codzienne wyniki sondaży dostępne są na łamach „Gazety Wyborczej” oraz na stronie internetowej „Polityki” www.polityka.pl.
Przed ukazaniem się „Polityki” w kioskach dysponujemy już wynikiem sondażu – danymi z 28–30 IX. Do Sejmu weszłyby tylko trzy partie: Platforma Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość oraz koalicja Lewica i Demokraci.
W elektoracie PO jest tyle samo mężczyzn co kobiet, są to przede wszystkim mieszkańcy dużych miast, przedstawiciele kadry kierowniczej, handlu oraz uczniowie i studenci. To ludzie dobrze wykształceni – tę partię wybiera połowa wszystkich osób po studiach oraz połowa internautów. Zwolennicy PiS to nieco częściej kobiety niż mężczyźni, osoby z wykształceniem podstawowym i zawodowym. Bardziej wykształcony elektorat ma LiD, który popiera 22 proc. osób z wyższym wykształceniem (PiS 18 proc.).
Najbardziej zmobilizowany elektorat zgarnia Platforma (wybiera ją 38 proc. zdecydowanych, by pójść głosować, PiS – 33 proc., wśród raczej zdecydowanych 31 proc. to zwolennicy PO, 26 proc. – PiS).
Choć zdecydowana większość (56 proc.) uważa, że sytuacja po wyborach się nie zmieni, to wśród pozostałych badanych jest więcej optymistów – 22 proc., 9 proc. uważa, że sytuacja zmieni się na gorsze.