Archiwum Polityki

Mistyfikacja Tani

Jej historia poruszyła całą Amerykę. Uratowana z pierwszej wieży WTC, z 96 piętra, gdzie pracowała w banku Merryll Lynch, przez mężczyznę, którego nigdy nie odnalazła. Na pożegnanie dał jej pierścionek. W gruzach WTC zginął jej narzeczony. U boku burmistrza Michaela Bloomberga i jego poprzednika Rudy’ego Giulianiego uczestniczyła w licznych uroczystościach upamiętniających tragedię 11 września. Tania Head, jedna z 19 osób uratowanych z wież WTC, prowadziła swoją stronę internetową poświęconą ocaleńcom takim jak ona, w odruchu serca pospieszyła z pomocą ofiarom tsunami w Tajlandii i huraganu Katrina w Nowym Orleanie. Same piękne opowieści. Późno, bo późno, ale okazały się całkowitą fikcją. Na trop mistyfikacji wpadli niestrudzeni internauci, którzy wspólnie są w stanie wykryć każde kłamstwo. Okazało się, że Tania nie pracowała w tym banku (nikt jakoś wcześniej tego nie sprawdził), a rodzina rzekomego narzeczonego nigdy o niej nie słyszała. Tak jak władze uniwersytetu, na którym miała studiować, i wielu innych wspominanych przez Tanię instytucji. Poproszeni przez „New York Times” o pomoc psychologowie wskazują, że każda wielka tragedia rodzi takie mistyfikacje o podłożu mitomańskim. Już katastrofa Titanica miała takich fałszywych ocalonych – dobrze znanych nauce.

Polityka 40.2007 (2623) z dnia 06.10.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 11
Reklama