Archiwum Polityki

Kryptonim: WZW

Baruch Samuel Brumberg miał zostać matematykiem, jednak podczas studiów w Columbia University do tego stopnia zainteresował się medycyną, że wnet zmienił wydział i w 1951 r. otrzymał dyplom College of Physicians and Surgeons, a po kolejnych sześciu latach wzbogacił go doktoratem z biochemii. Tak gruntowne wykształcenie przydało się mu do rozwikłania jednej z największych zagadek medycznych XX w. – znalezienia źródła zapalenia wątroby i żółtaczki.

Choroba była znana od dawna – żółte zabarwienie skóry i białkówek oczu było tak widoczne, że opisywał je już Hipokrates. Od 1942 r. – kiedy na żółtaczkę zachorowało prawie 29 tys. żołnierzy amerykańskich po zaszczepieniu przeciwko żółtej febrze – chorobę nazwano wszczepiennym zapaleniem wątroby. Jednak na odkrycie zarazka, który ją wywołał (prawdopodobnie z winy nieuważnej sterylizacji igieł i strzykawek), trzeba było czekać aż do 1964 r.

Wtedy właśnie Baruch Brumberg znalazł u mieszkańca Australii antygen wirusa B zapalenia wątroby (za co w 1976 r. otrzymał Nagrodę Nobla). Wirus okazał się cząstką o średnicy 42 μm, która szerzy się za pomocą zakażonych niewysterylizowanych narzędzi, drogą przetoczenia zakażonej krwi oraz poprzez kontakty seksualne. Wkrótce udało się Brumbergowi opracować test diagnostyczny i szczepionkę przeciwko HBV, w skład której wchodzi antygen HBs będący zasadniczym markerem zakażenia. Alfabet wirusowych zapaleń wątroby z biegiem lat trzeba było rozszerzyć o kolejne litery: A, C, D, E, G – niewątpliwie jednak rozszyfrowanie kryptonimu „wzw B” i poznanie jego prawdziwej natury otworzyło oczy na genezę jednej z największych epidemii. W skali świata jest to najczęstsza przyczyna chorób wątroby, zakaża się nią blisko 300 mln ludzi, a umiera około miliona rocznie.

Cywilizacja Polityka. Cywilizacja. Zeszyt 3. Lata 1961-1965 (90137) z dnia 17.03.2007; s. 54
Reklama