Pleśń i bakterie coli w napojach chłodzących u progu gorącego lata. Nie może być chyba gorszej wiadomości dla wytwórni Coca-Coli w Polsce. Koncern od miesiąca miota się w kryzysie, a konkurenci zacierają ręce.
W tym sezonie straszy. Najpierw wykryto dioksyny w belgijskich kurczakach i paszach. Jeszcze to nie ucichło, gdy znaleziono "zły dwutlenek węgla" w coca-coli produkowanej w Antwerpii. Przez chwilę można by sądzić, że to z Belgami coś jest nie tak. Ale wkrótce pojawiła się afera we francuskiej Dunkierce: fenol w puszkach z coca-colą; 200 osób zgłasza bóle głowy i żołądka.
Belgijski rząd - ciężko trafiony skandalem z dioksynami - próbował ratować resztki twarzy i wydał zakaz produkcji w zakładach Coca-Coli.