Archiwum Polityki

Graj Chopinem

Eternal Sonata, Platforma: Xbox 360, PSX 3; Wydawca CD Projekt

W dalekim Kraju Kwitnącej Wiśni twórcy gier komputerowych wzięli na warsztat Fryderyka Chopina. W ich interpretacji nasz genialny rodak ma wielkie bławatne oczy i urodę bohatera komiksów manga. Co więcej, przeżywa przygody w baśniowej krainie, walczy ze smokami, niedźwiedziami i zmutowanymi warzywami. Brzmi to komicznie, a nawet obrazoburczo, ale koneserzy już po kilku minutach zorientują się, że „Eternal Sonata” to prawdziwa perła wśród gier komputerowych. Zaczynając od niebanalnej fabuły, w której i starsi, i młodsi gracze znajdą coś dla siebie. Gdy w październiku 1849 r. Chopin umiera w Paryżu, jego umysł wytwarza fantastyczną wizję krainy przepełnionej magią i muzyką. Gracz, wcielając się w postaci bohaterów o melodyjnie brzmiących imionach (Polka, Salsa, Jazz), trafia do wnętrza tej wizji. Magiczna kraina zniewala feerią barw i drobnych detali. „Eternal Sonata” przystępnie łączy elementy przygody, akcji i prostego role-playing. Niebanalny jest też wątek edukacyjny – większość przygód w grze opartych jest mniej lub bardziej na wydarzeniach z życia kompozytora (można je poznać dzięki filmowym przerywnikom między kolejnymi rozdziałami historii). Są też muzyczne minizagadki, a w tle słyszymy wciąż klasyczne utwory mistrza. Niestety, na nasz rynek gra trafia w wersji angielskiej, co automatycznie zawęża krąg odbiorców.

Piotr Stasiak

Polityka 20.2008 (2654) z dnia 17.05.2008; Kultura; s. 65
Reklama