Archiwum Polityki

Cenzurka dla szkoły

Polska szkoła w serii egzaminów i testów oceniła swoich uczniów. Teraz będzie im wystawiać cenzurki. Zanim to zrobi, my wraz z gronem ekspertów wystawiamy cenzurkę oświacie w dziesięciu kategoriach. Wypada miernie.

Oceniała komisja egzaminacyjna w składzie: Agnieszka Kłakówna, autorka podręcznika do jęz. polskiego „To lubię”, obejmującego cały cykl edukacji; Piotr Marciszuk, szef wydawnictwa edukacyjnego Stentor; Anna Radziwiłł, wiceminister oświaty w rządach Tadeusza Mazowieckiego, Jana Krzysztofa Bieleckiego i Marka Belki, współtwórczyni reformy programowej w latach 90.; Mirosław Sawicki, minister edukacji narodowej w latach 2004–2005; Jerzy Wiśniewski, ekspert ds. edukacji w Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych CASE; oraz uczniowie z II kl. XVII warszawskiego LO im. Tadeusza Czackiego i ich rodzice.

Przekazywanie wiedzy i umiejętności: 3

Nowoczesna edukacja stawia zdecydowanie na pierwszym miejscu wpajanie uczniom intelektualnych kompetencji, rezygnując z pamięciowego wkuwania. Nie chodzi o to, by szkoła zrezygnowała z przekazywania wiedzy i erudycji. Postęp nauki jest jednak tak szybki i ogromny, że wymaga ciągłej aktualizacji programów. Powstaje niebezpieczeństwo, że mózgi uczniów tego w końcu nie wytrzymają, a szkoła będzie produkowała absolwentów naszpikowanych szczegółową wiedzą, ale bezradnych wobec świata. Dziś trudno przewidzieć nawet bliską przyszłość, dlatego światowi eksperci od edukacji uznali, że podstawą kształcenia powinny być kompetencje, takie jak innowacyjność, kreatywność, umiejętność komunikacji.

Polska reforma z lat 90. przestawiła nauczanie na nowe tory, ale utknęła gdzieś po drodze. Stale trwa dyskusja o poszukiwaniu złotego środka w proporcjach między kompetencjami i wiedzą. W zgodnej ocenie naszych ekspertów polska oświata ciągle jest zbyt odległa od uczenia kompetencji, a zbyt bliska wkuwania na pamięć. Ich opinię potwierdzają wyniki polskich 15-latków w międzynarodowych testach PISA. W stosunku do lat poprzednich poprawili się, jeśli chodzi o umiejętność czytania ze zrozumieniem, ale nadal są słabi z matematyki.

Polityka 25.2008 (2659) z dnia 21.06.2008; Raport; s. 32
Reklama