Aleksander Kwaśniewski, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Coraz bardziej niezrozumiałe staje się pana wstrzymywanie się z wyraźną deklaracją: tak, chcę być prezydentem przez drugą kadencję, podjąłem decyzję o starcie w wyborach.
Odpowiedź czysto formalna byłaby taka: nie ma terminu wyborów, nie ma nawet ordynacji. Trudno więc budować kalendarz własnych działań. Jest jednak również powód o innym charakterze: Polska nie jest jeszcze ustabilizowaną demokracją, w której wszystkie reguły są jasne, także reguły dotyczące tego, jak połączyć kampanię z pełnieniem funkcji prezydenta.
Polityka
13.2000
(2238) z dnia 25.03.2000;
Rozmowa Polityki;
s. 18